Według dawnej receptury prawie wszystkie wypieki gotowano na smalcu. W końcu masło było wtedy rzadkością, niewielu było na nie stać. Ale dlaczego teraz gospodynie domowe wracają do starych przepisów, powiem dalej.
Z tej ilości produktów otrzymasz 4 porcje. Oczywiście nie trzeba używać całego ciasta na raz. Możesz go wrzucić do zamrażarki i wykorzystać później. Jeśli chodzi o nadzienie ja wolę dodawać świeże jagody. Jednak dobrze smakuje również z dżemem.
W misce wymieszać roztopione, ale nie gorące masło i smalec. Dodaj do nich śmietanę. Mieszaj trzepaczką. Do tej mieszanki przesiej mąkę i proszek do pieczenia.
Teraz zagnieść ciasto. Powinien być miękki i elastyczny. Przykryj miskę folią spożywczą i wstaw do lodówki na co najmniej 2 godziny. Jest to możliwe na noc. Schłodzone ciasto podzielić na 4 części. Jedną z nich uformuj w kulkę na posypanej mąką powierzchni. Rozwałkuj kulkę w okrągłe ciasto. Pokrój w trójkąty.
W szerszej części połóż konfiturę wiśniową lub marmoladę. Zwiń bułki. Połóż produkty na blasze wyłożonej pergaminem. Bułki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 20 minut. Może trochę dłużej. Powinien nabrać złotego koloru. Zrumienione bułki posyp cukrem pudrem.