Omawiana tu przez nas roślina pochodzi z Ameryki Południowej. Jak nie trudno się więc domyślić lubi ona ciepło. W temperaturze poniżej 18 stopni szybko zacznie marnieć, a w korzeniach i na liściach pojawią się oznaki choroby grzybowej.
Nie lubi też jednak zbyt wysokich temperatur i ostrych promieni słońca, które z łatwością poparzyć mogą jej delikatne kwiaty oraz liście. Optymalna temperatura dla skrzydłokwiatów mieści się więc w przedziale 18-25 st. C. W lecie należy je więc przenosić w zacienione miejsca (ale nie takie, do których w ogóle nie dochodzi światło), a w zimie odsuwać je od grzejników i innych źródeł ciepła.
W takich miejscach szybko dochodzi do wysychania ziemi, a skrzydłokwiaty kochają przecież wilgotność. Dlatego też przez cały rok warto je zraszać demineralizowaną lub przegotowaną wodą.
Mimo że polecane są nawet początkującym, tak jak i wszystkie inne rośliny skrzydłokwiaty wymagają im zapewnienia im optymalnych warunków. Do najczęstszych błędów w ich hodowli należą: